Dzisiejszej nocy napewno znów nie zasnę. Od dłuższego czasu śpię dziennie jakoś z pięć godzin. Kurwa, chciałabym normalnie iść spać. Chyba podświadomie się denerwuje. Cholernie nie chcę wracać do szkoły. Nienawidzę mojej klasy, same typowe kujony (nic nie mam do osób dobrze uczących się, chodzi mi raczej o styl bycia) i lamusy. Ponownie zacznie się jesienno-zimowa depresja. Tego najbardziej się obawiam.
Już myślałam, że dziś nie dam rady. Praktycznie podstawiali mi ciastka pod nos. Miałam na nie wielką ochotę.
Na szczęście tylko karmiłam się ich zapachem i niepozornym wyglądem.
Drugi dzień diety jajecznej.
6 jajek na twardo, trochę szpinaku, i pomidora.
Już myślałam, że dziś nie dam rady. Praktycznie podstawiali mi ciastka pod nos. Miałam na nie wielką ochotę.
Na szczęście tylko karmiłam się ich zapachem i niepozornym wyglądem.
Drugi dzień diety jajecznej.
6 jajek na twardo, trochę szpinaku, i pomidora.