*3 dni bez wymiotów*
*1/13 dni diety kopenhaskiej*
*bilans* , mam narzucony , tak więc nie trzeba pisać , ale tak dla porządku napisze.
*śniadanie* - kawa czarna, łyżka cukru
*obiad*- szpinak,pomidor,dwa jajka
Jeszcze nie jadłam *kolacji* , ale będzie -mały kawałek piersi z kurczaka i sałata z cytryną
+dużooo wody
15 minut ćwiczeń
Nie zawale , wiem to .
Jak jadłam ten szpinak , myślałam , że się porzygam...
Ble.
Policzylam kcal , około 350 . A jestem naprawde najedzona .
W sumie jajka dają poczucie sytości więc nie ma sie co dziwić.
Jutro próbne testy , część humanistyczna .
Ooo matko....
Jeszcze biologii musze sie uczyc , cały dział do ogarnięcia,jutro sprawdzian. Taa ja geniusz na ostanią chwile sobie wszystko zostawiam.
Koleżanka mnie wkurzyła dzisiaj.
Siedze sobie spokojnie podchodzi do mnie i mówi , że mam odsłonić uda , bo chce coś zobaczyć.
Kurwa niech ludzie spierdalają z takimi tekstami.
Tak kurwa spasłam sie i co ? Taka sensacja ?
Ludzie sie na siłe dowartościowują , mam takie wrażenie.
*1/13 dni diety kopenhaskiej*
*bilans* , mam narzucony , tak więc nie trzeba pisać , ale tak dla porządku napisze.
*śniadanie* - kawa czarna, łyżka cukru
*obiad*- szpinak,pomidor,dwa jajka
Jeszcze nie jadłam *kolacji* , ale będzie -mały kawałek piersi z kurczaka i sałata z cytryną
+dużooo wody
15 minut ćwiczeń
Nie zawale , wiem to .
Jak jadłam ten szpinak , myślałam , że się porzygam...
Ble.
Policzylam kcal , około 350 . A jestem naprawde najedzona .
W sumie jajka dają poczucie sytości więc nie ma sie co dziwić.
Jutro próbne testy , część humanistyczna .
Ooo matko....
Jeszcze biologii musze sie uczyc , cały dział do ogarnięcia,jutro sprawdzian. Taa ja geniusz na ostanią chwile sobie wszystko zostawiam.
Koleżanka mnie wkurzyła dzisiaj.
Siedze sobie spokojnie podchodzi do mnie i mówi , że mam odsłonić uda , bo chce coś zobaczyć.
Kurwa niech ludzie spierdalają z takimi tekstami.
Tak kurwa spasłam sie i co ? Taka sensacja ?
Ludzie sie na siłe dowartościowują , mam takie wrażenie.