Witam wszystkich, którzy to czytają. Będę tutaj zapisywała swoje bilanse, wzloty i upadki, których będzie pewnie jeszcze masa. Stwierdziłam, że ponownie wrócę na drogę, która pozwoli osiągnąć mi mój cel, którym jest te 30 kilogramów. Jednak warto dodać, że potrzebuję wsparcia, motywacji, by ponownie się nie poddać i nie zaprzepaścić ścieżki, która mnie doprowadzi do szczęścia, bycia idealną. Może, by tak napisać cokolwiek o sobie? Czemu, by nie. Mam na imię Luiza i ukrywam się w swym kokonie w województwie Dolnośląskim. Interesuję się przede wszystkim wszelkiego rodzaju modyfikacją ciała, zaburzeniami psychicznymi, poezją oraz sztuką. Od ponad roku stosuję różne drakońskie diety, głodówki, środki przeczyszczające i inne tego typu rzeczy. Prawie od roku zmagam się autoagresją, od trzech lat nadużywam środków psychoaktywnych. Mam stwierdzone zaburzenia lękowo-depresyjne i cechy nieprawidłowo kształtującej się osobowości. Oto cała ja.
♦ Postanowienia:
POSTANOWIENIA:
- do marca schudnąć chociaż 10 kg
- 2 razy w tygodniu Skalpel z Ewą Chodakowską
- 4 razy w tygodniu trening na pośladki, abs, cardio, na nogi z Mel B
- jeść do 300 kalorii
- nie ciąć się
- przyłożyć się do nauki, poprawić zagrożenia
- nie łykać więcej leków w nadmiernej ilości
- mieć wylane na pewną osobę
♦ Postanowienia:
POSTANOWIENIA:
- do marca schudnąć chociaż 10 kg
- 2 razy w tygodniu Skalpel z Ewą Chodakowską
- 4 razy w tygodniu trening na pośladki, abs, cardio, na nogi z Mel B
- jeść do 300 kalorii
- nie ciąć się
- przyłożyć się do nauki, poprawić zagrożenia
- nie łykać więcej leków w nadmiernej ilości
- mieć wylane na pewną osobę