jebackaczki.tumblr.com/ *TUMBLR*
ask.fm/iamnotskinny *ASK*
Wciąż przypominam o głodówce 5-6-7 luty (jej zasady wpis niżej) dla wszystkich, a zwłaszcza tych początkujących motylków, które są maksymalnie zmotywowane do osiągnięcia perfekcji.
_Jagoda (czarna.jagoda.pinger.pl/) chyba ma racje. Głodówka to głodówka i zasad nie powinnyśmy uginać nawet dla początkujących dziewcząt. Mój błąd.
mustbeskinny (porcelanka18.pinger.pl/) uważa, że trzy dni jak na początek to za dużo. Ja osobiście nie chce być nie miła, ale pomyśl, gdyby ktoś zaproponował ci, że zabierze od ciebie 3 kg to powiedziałabyś "Nie, to za dużo" czy "tak, pewnie, zabieraj!". Chyba rozumiesz o co mi chodzi, prawda?
Szalenie chciałabym podziękować Wam, za 130 pytań w ciągu jednego tygodnia na asku. To dla mnie bardzo ważne, bo pomimo, że nie prowadzę tego bloga dla kogoś tylko dla siebie, to jednak miło jest wiedzieć, że to co robię kogoś interesuje i nie robię tego wszystkiego od tak.
Wczoraj moja mama poszła znów zaczęła chodzić do pracy (bo przecież obie miałyśmy ferie) i przed tym nie pytała się o obiad, nic nie przygotowywała, a jak wróciła to tylko się spytała, czy jadłam. Odpowiedziałam, że tak no i w sumie to nawet jej nie okłamałam
. Chyba pogodziła się już z tym, że mój obiad to tylko i wyłącznie warzywa. A jednak weszła wczoraj do mojego pokoju i przeprowadziłyśmy krótki dialog:
-Co chcesz jutro na obiad?
-No zjem jakieś warzywa, przecież są w zamrażarce.
-Ola, proszę cię, chciałabym, żeby zjadła coś normalnego.
-A to nie jest normalne?
-To ale może jakieś jajko? Z ziemniakami?
-Haha, to było dobre. Teraz to dowaliłaś- powiedziałam śmiejąc się.
Oczywiście, nie chodziło mi o to jajko, bo jajko byłabym jeszcze skłonna zjeść dla świętego spokoju. Bardziej chodziło mi o te ziemniaki. Bo wiem, że niby nie mają dużo kalorii, ale podobno spowalniają mój i tak już zwalony metabolizm. Poza tym po ziemniakach zawsze chce mi się bardziej żreć, a od tego nie trudno o napad, tak? W każdym bądź razie, nie mówiła nic więc już o obiedzie. Och, jak miło :3.
Trzymajcie się chudzinki }{ . Jak Wam idzie?
PS
Wstawiam moją ulubioną thinspiracje :3
ask.fm/iamnotskinny *ASK*
Wciąż przypominam o głodówce 5-6-7 luty (jej zasady wpis niżej) dla wszystkich, a zwłaszcza tych początkujących motylków, które są maksymalnie zmotywowane do osiągnięcia perfekcji.
_Jagoda (czarna.jagoda.pinger.pl/) chyba ma racje. Głodówka to głodówka i zasad nie powinnyśmy uginać nawet dla początkujących dziewcząt. Mój błąd.
mustbeskinny (porcelanka18.pinger.pl/) uważa, że trzy dni jak na początek to za dużo. Ja osobiście nie chce być nie miła, ale pomyśl, gdyby ktoś zaproponował ci, że zabierze od ciebie 3 kg to powiedziałabyś "Nie, to za dużo" czy "tak, pewnie, zabieraj!". Chyba rozumiesz o co mi chodzi, prawda?
Szalenie chciałabym podziękować Wam, za 130 pytań w ciągu jednego tygodnia na asku. To dla mnie bardzo ważne, bo pomimo, że nie prowadzę tego bloga dla kogoś tylko dla siebie, to jednak miło jest wiedzieć, że to co robię kogoś interesuje i nie robię tego wszystkiego od tak.
Wczoraj moja mama poszła znów zaczęła chodzić do pracy (bo przecież obie miałyśmy ferie) i przed tym nie pytała się o obiad, nic nie przygotowywała, a jak wróciła to tylko się spytała, czy jadłam. Odpowiedziałam, że tak no i w sumie to nawet jej nie okłamałam

-Co chcesz jutro na obiad?
-No zjem jakieś warzywa, przecież są w zamrażarce.
-Ola, proszę cię, chciałabym, żeby zjadła coś normalnego.
-A to nie jest normalne?
-To ale może jakieś jajko? Z ziemniakami?
-Haha, to było dobre. Teraz to dowaliłaś- powiedziałam śmiejąc się.
Oczywiście, nie chodziło mi o to jajko, bo jajko byłabym jeszcze skłonna zjeść dla świętego spokoju. Bardziej chodziło mi o te ziemniaki. Bo wiem, że niby nie mają dużo kalorii, ale podobno spowalniają mój i tak już zwalony metabolizm. Poza tym po ziemniakach zawsze chce mi się bardziej żreć, a od tego nie trudno o napad, tak? W każdym bądź razie, nie mówiła nic więc już o obiedzie. Och, jak miło :3.
Trzymajcie się chudzinki }{ . Jak Wam idzie?
PS
Wstawiam moją ulubioną thinspiracje :3