Dzisiejszy dzień zaczął się pozytywnie. Ha, od rana się uczę. Zdążyłam ogarnąć już procenty i układy równań do egzaminów. Mam nadzieję, że napisze je dobrze. Mimo tego, że jak na razie moje życie jest beznadziejne wciąż żyje nadzieją, że wszystko może się zmienić. Dlatego nie zamierzam poddawać się w sprawach nauki, kiedyś może mi się do szczęścia przydać.
Śniadanie: smakija panna cotta 130g (163kcal)
Obiad: sałatka z makaronem (200kcal)
Kolacja: truskawki z cukrem (100kcal)
Łącznie: 463 kalorie.
Nie będę dzisiaj ćwiczyć, nie mam siły. W dodatku cały dzień mam odruchy wymiotne. Idę się uczyć dalej, do wieczora kochane.
Śniadanie: smakija panna cotta 130g (163kcal)
Obiad: sałatka z makaronem (200kcal)
Kolacja: truskawki z cukrem (100kcal)
Łącznie: 463 kalorie.
Nie będę dzisiaj ćwiczyć, nie mam siły. W dodatku cały dzień mam odruchy wymiotne. Idę się uczyć dalej, do wieczora kochane.