W dzieciństwie pomimo dobrze sytuowanych rodziców nie byłomi zbyt lekko.
Wysoko postawiony tata, z natury choleryk- w pracy był idealnym szefem po to by przychodząc do domu mógł odreagować na najstarszej córce. Ja nigdy od niego nie dostałam, ale dostałam od starszej siostry. Znęcała się na mnie psychicznie aż w końcu poszła do psychologa. Mając 12 lat przyjęłam nawyk po siostrze i pociełam się po raz pierwszy.
Wiem jak to brzmi. Dwunastolatka, która się pocięła- z pewnością rozpuszczony bachor.
Robiłam co uważałam za słuszne, przeszłości nie zmienię. Potem było jeszcze gorzej. Parę ważnych osób odeszło z mojego życia, inne przestały się mną interesować, a w inne problemy wpędziłam się sama.
Po samookaleczamiu i depresji złapałam bulimię, aż w końcu anoreksję.
Prawdopodobnie nikt mnie nie pamięta, ale w tamtym okresie miałam bloga. Muszę pochwalić was kochane motylki, że byłyście najmilszymi i najkochańszymi osóbkami jakie spotkałam w ciągu ostatnich kilku lat.
Z anoreksją walczę już pół roku. Przeszłam na zdrowy tryb życia i staram się, ale czasem stare nawyki są silniejsze.
Jestem Zuza mam 16 lat, to moja historia i serdecznie witam was na moim blogu.
Wysoko postawiony tata, z natury choleryk- w pracy był idealnym szefem po to by przychodząc do domu mógł odreagować na najstarszej córce. Ja nigdy od niego nie dostałam, ale dostałam od starszej siostry. Znęcała się na mnie psychicznie aż w końcu poszła do psychologa. Mając 12 lat przyjęłam nawyk po siostrze i pociełam się po raz pierwszy.
Wiem jak to brzmi. Dwunastolatka, która się pocięła- z pewnością rozpuszczony bachor.
Robiłam co uważałam za słuszne, przeszłości nie zmienię. Potem było jeszcze gorzej. Parę ważnych osób odeszło z mojego życia, inne przestały się mną interesować, a w inne problemy wpędziłam się sama.
Po samookaleczamiu i depresji złapałam bulimię, aż w końcu anoreksję.
Prawdopodobnie nikt mnie nie pamięta, ale w tamtym okresie miałam bloga. Muszę pochwalić was kochane motylki, że byłyście najmilszymi i najkochańszymi osóbkami jakie spotkałam w ciągu ostatnich kilku lat.
Z anoreksją walczę już pół roku. Przeszłam na zdrowy tryb życia i staram się, ale czasem stare nawyki są silniejsze.
Jestem Zuza mam 16 lat, to moja historia i serdecznie witam was na moim blogu.