Hej kochane chudziny ![;) ;)]()
Wczorajsza noc była dla mnie tragiczna, oglądając top model porobiłam sobie ćwiczenia. Czułam się bosko do póki nie poszłam wziąć prysznic i nie położyłam się z telefonem do łóżka. Wypiłam 0,5l wody i nadal byłam głodna, ściskało mnie w żołądku dobre pół godzinny i w końcu poddałam się... (aa myślałyście że zjadłam coś? Nie, nie!) poszłam spać
- nie poddałam się. A wszystko to dzięki wam i temu jak mnie motywujecie. Tyle was jest pod moimi komentarzami, tak bardzo wam dziękuję bo wiem, że bez was nie dałabym rady!
Dzisiaj rano wstałam i poszłam się zważyć
51,9 (wiem że to sama woda na razie schodzi, ale chyba miło jest zobaczyć różnicę w cyferkach, prawda? To jeszcze bardziej mnie motywuje.)
Wypiłam wodę jak sobie obiecałam, ale nie miałam czasu na ćwiczenia :c
Za to zjadłam śniadanie 2x chlebek wasa z samym pomidorkiem to będzie jakieś 80kcal?
Do szkoły kupiłam sobie jogurt pitny (202kcal), chciałam activie, ale przypomniałam sobie że nie wzięłam łyżeczki z domu.
No i na obiad planuje zjeść warzywa na patelnię, ale będzie to już ponad 300kcal, jesty.. Jak ciężko wymyślić posiłki by zmieścić się w określonym limicie...
No ale nic, mimo to będę zadowolona jeśli nie zjem nic poza tym ;D

Wczorajsza noc była dla mnie tragiczna, oglądając top model porobiłam sobie ćwiczenia. Czułam się bosko do póki nie poszłam wziąć prysznic i nie położyłam się z telefonem do łóżka. Wypiłam 0,5l wody i nadal byłam głodna, ściskało mnie w żołądku dobre pół godzinny i w końcu poddałam się... (aa myślałyście że zjadłam coś? Nie, nie!) poszłam spać

Dzisiaj rano wstałam i poszłam się zważyć

Wypiłam wodę jak sobie obiecałam, ale nie miałam czasu na ćwiczenia :c
Za to zjadłam śniadanie 2x chlebek wasa z samym pomidorkiem to będzie jakieś 80kcal?
Do szkoły kupiłam sobie jogurt pitny (202kcal), chciałam activie, ale przypomniałam sobie że nie wzięłam łyżeczki z domu.
No i na obiad planuje zjeść warzywa na patelnię, ale będzie to już ponad 300kcal, jesty.. Jak ciężko wymyślić posiłki by zmieścić się w określonym limicie...
No ale nic, mimo to będę zadowolona jeśli nie zjem nic poza tym ;D