No tak oczywiście, że i tym razem się nie udało, prawda? Wyglądasz jak gruba świnia, obok paczka nicnak's i dalej łudzisz się, że coś zmienisz kiedy wszystko tak kusi do siebie? Ważę coraz więcej, bo około 55kg. Mam figurę po cioci a nie chcę wyglądać jak ona- muszę zrobić z tym coś jak najszybciej póki nie jest za późno.
Jeśli chodzi o moje samopoczucie to jest fatalne. Znowu mieszkam w akademiku, znowu czuję się samotna i to może właśnie dlatego wpieprzam wszystko co mam pod ręką mimo, że czuję w sobie tak wiele motywacji nie potrafię jej na nowo wykorzystać.
Chcę zacząć ćwiczyć i jeść w miarę dobrze, nie podjadać, trzymać się godziny ustalonej jako maksymalna do zjedzenia posiłku i przede wszystkim wyeliminować fast foody i słodycze. Mój budżet jest bardzo ograniczony więc na produkty takie typowo na dietę może nie być kasy, ale to tylko kolejny powód do radości- w końcu własnie o to mi chodzi aby jeść jak najmniej.
Mocno się trzymajcie kruszynki.
Jeśli chodzi o moje samopoczucie to jest fatalne. Znowu mieszkam w akademiku, znowu czuję się samotna i to może właśnie dlatego wpieprzam wszystko co mam pod ręką mimo, że czuję w sobie tak wiele motywacji nie potrafię jej na nowo wykorzystać.
Chcę zacząć ćwiczyć i jeść w miarę dobrze, nie podjadać, trzymać się godziny ustalonej jako maksymalna do zjedzenia posiłku i przede wszystkim wyeliminować fast foody i słodycze. Mój budżet jest bardzo ograniczony więc na produkty takie typowo na dietę może nie być kasy, ale to tylko kolejny powód do radości- w końcu własnie o to mi chodzi aby jeść jak najmniej.
Mocno się trzymajcie kruszynki.