*17 dzień bez słodyczy*
*41 dni do wakacji*
*2 dzień z Mel b*
Bilans:
*2 kromki razowego z dżemem - 226 kcal
*serek - 200 kcal
*warzywa - 145 kcal
*jabłko - 70 kcal
razem *641/800 kcal*
Dzisiaj byłam z mamą i siostrą kupić sukienkę na osiemnastkę kuzynki. Wszystkie na początku były na mnie za duże. Potem dopiero znalazłam dobry rozmiar.Kupiłam sobie zwykłą czarną kreacje. Mam złą wiadomość . Mama dowiedziała się , że się przeczyszczam. Nie wiem skąd, ale się domyśliła . I wie też ,że się pocięłam. Powiedziała , że skoro się nie pocięłam to mam pokazać jej nogi. Ja oczywiście powiedziałam , że nie . I ona już wiedziała , że coś jest na rzeczy. Wgl. non stop mówi mi , że jem tak mało i jeszcze się przeczyszczam. Czuję się z tym okropnie. Nie chcę na wakacje iść do szpitala psychiatrycznego. Nie wiem muszę jakoś okłamać tego lekarza. Wizytę mam dopiero pod koniec czerwca. A ja już się boję.
*41 dni do wakacji*
*2 dzień z Mel b*
Bilans:
*2 kromki razowego z dżemem - 226 kcal
*serek - 200 kcal
*warzywa - 145 kcal
*jabłko - 70 kcal
razem *641/800 kcal*
Dzisiaj byłam z mamą i siostrą kupić sukienkę na osiemnastkę kuzynki. Wszystkie na początku były na mnie za duże. Potem dopiero znalazłam dobry rozmiar.Kupiłam sobie zwykłą czarną kreacje. Mam złą wiadomość . Mama dowiedziała się , że się przeczyszczam. Nie wiem skąd, ale się domyśliła . I wie też ,że się pocięłam. Powiedziała , że skoro się nie pocięłam to mam pokazać jej nogi. Ja oczywiście powiedziałam , że nie . I ona już wiedziała , że coś jest na rzeczy. Wgl. non stop mówi mi , że jem tak mało i jeszcze się przeczyszczam. Czuję się z tym okropnie. Nie chcę na wakacje iść do szpitala psychiatrycznego. Nie wiem muszę jakoś okłamać tego lekarza. Wizytę mam dopiero pod koniec czerwca. A ja już się boję.