Jestem uzależniona od uzależnień. Cała ich gama wiecznie wpieprza się w moje życie. Tzn. sama je zapraszam.
Chyba czas na włączenie licznika trzeźwości. Tym bardziej, że kilka dni dzieli mnie od rewolucji. Dobrze byłoby wejść w nią bez bolącej głowy. Teraz warunki będą sprzyjały niejedzeniu.
To będzie wyczekiwany powrót do przeszłości.
Chyba czas na włączenie licznika trzeźwości. Tym bardziej, że kilka dni dzieli mnie od rewolucji. Dobrze byłoby wejść w nią bez bolącej głowy. Teraz warunki będą sprzyjały niejedzeniu.
To będzie wyczekiwany powrót do przeszłości.