Nie wiem na czym ma polegać moje chudnięcie. Wczoraj zjadłam, dziś sobie odmawiam jak mogę. Szkoda, że efekty nie są na już. Jednocześnie w nocy trochę ćwiczę, bo mam wtedy spokój. No i po co mi to? I tak będę tą samą, głupią ciotą. Kurczę, chciałabym, by było tak jak kiedyś. Wtedy umiałam zejść z wagi, do wymarzonego celu.
wtf odfjsdofjkepksmkasdef
no i w sumie to na tyle. Cześ
wtf odfjsdofjkepksmkasdef
no i w sumie to na tyle. Cześ