006

Witam kochane ;* wróciłam po dłuższej przerwie z powodu moich problemów zdrowotnych (chorego żołądka,jelit i kręgosłupa -,-  ) i nie oszukujmy się głupoty mam już dość tego bezczynnego czekania na "efekty leczenia" i "normalnego odżywiania".Styłam się jak świnia i czuję się z tym niewyobrażalnie źle więc postanowiłam jeśli nie mogę mieć zdrowia a ni urdy to chociaż chcę być chuda .Nie dodawałam wpisów od 1 dnia diety bo obawiałam się że znów zawalę ale nareszcie chyba w końcu się ogarnełam i nie zawalam w sumie to tylko 6 dni ale nawet nie myślę o jedzeniu spokojnie mogła bym nie jesć nic ale wpycham w siebie trochę aby nie wzbudzać podejrzeń i mieć trochę siły na ćwiczenia . Mam nadzieję że dam radę .

ps. też ważycie się codziennie ? bo jak ważę się codziennie odrazu po przebudzeniu i zastanawiam się czy nie powinnam postarać się tego ograniczyć

Dzisiejszy bilans:


Śniadanie:

Kubek czarnej herbaty
Kaszka nestle (213kcal)


2Śniadanie:

Trochę soku wielowarzywnego (19kcal)
Zielona herbata

Obiad:

1/3 jogurtu naturalnego (44kcal)
Pół wafla ryżowego (19kcal)

Kolacja:

Wywar z lnu
Czerwona herbata

+1,5 L Wody

--------------
295kcal


Ćwiczenia:

1h hula-hop
ABS
50 przysiadów
30 pompek
1 dzień krzesełka
120 uniesień nóg na leżąco




Nie wiem czemu ale bardzo podoba mi się pierwsza cześć