Hej kochane
dzisiejszy bilans myślę nie najgorszy
ale mimo to mam wrażenie że jem źle jak by za dużo i niezbyt zdrowo ale sam już nie wiem . Cały dzień jestem jakaś poddenerwowana jutro mam mieć kolejne prześwietlenie kręgosłupa i wizytę u nowego gastrologa byłam już u 2 i tylko wyjebałam kasę na leki które nic nie pomogły więc po tej wizycie też raczej nic nowego nie oczekuję ale mamuśka się uparła więc idę . Oby tylko znów nie pieprzyła że "nic nie jem ".
Bilans:
Śniadanie:
Herbata miętowa
Kaszka nestle (213kcal)
2śniadanie:
Mandarynka (38kcal)
1/3 soku wielowarzywnego (22kcal)
Obiad:
Ciemna bułka (170 kcal)
Kawałeczek chudego sera białego (12kcal)
Kolacja:
Wywar z lnu
Czerwona herbata
+ 2L Wody
----------
455kcal
Ćwiczenia:
ABS
Miley Cyrus Sexy Legs
1h hula-hop
2dzień krzesełka


Bilans:
Śniadanie:
Herbata miętowa
Kaszka nestle (213kcal)
2śniadanie:
Mandarynka (38kcal)
1/3 soku wielowarzywnego (22kcal)
Obiad:
Ciemna bułka (170 kcal)
Kawałeczek chudego sera białego (12kcal)
Kolacja:
Wywar z lnu
Czerwona herbata
+ 2L Wody
----------
455kcal
Ćwiczenia:
ABS
Miley Cyrus Sexy Legs
1h hula-hop
2dzień krzesełka