Nowe zasady : jedzenie od poniedziałku
1s i 2s: sałatka (o 10 i 12)
o: to co bd chciała zazwyczaj jem: zupę z kapust albo ryż/kasza+ warzywo/owoc+ x (zazwyczaj jajko) (o 16)
k: owoc/zupa/warzywo (o 18)
co do limitu mam zamiar powtarzać cały czas 3 i 4 tydzień ait diet. Wiem że zjem mniej niż jest w limicie ale jak mam taki większy limit to pewniej się czuje.
Zna ktoś jakieś źródła białka wykluczone są werki wiejskie, jogurty (z wyjątkiem naturalnego),sery w sumie jem tylko jajka >.< mięsa nie jem ma za dużo kcal poza tym nie czuje potrzeby.
Ćwiczenia : od jutra
60 min cardio (w wyjątkowych sytuacjach 45min)
20 min rozciągania (ew, 10 w nagłych sytuacjach)
Muszę schudnąć min 10 cm z tali i *tej leniwej dupy* powodzenia dla mnie, przecież ja nigdy nie schudnę..
Jeszcze kurwa będę idealna. :')
Ktoś się dołączy ?
Ps. co do dzisiaj to kilka razy sprzątałam kuchnie ale nie były to wielkie porządki i zaliczyłam 15.29 km rowerem czyli spaliłam 381 kcal ale to było przed napadem więc się nie liczy *giń gruba szmato*
1s i 2s: sałatka (o 10 i 12)
o: to co bd chciała zazwyczaj jem: zupę z kapust albo ryż/kasza+ warzywo/owoc+ x (zazwyczaj jajko) (o 16)
k: owoc/zupa/warzywo (o 18)
co do limitu mam zamiar powtarzać cały czas 3 i 4 tydzień ait diet. Wiem że zjem mniej niż jest w limicie ale jak mam taki większy limit to pewniej się czuje.
Zna ktoś jakieś źródła białka wykluczone są werki wiejskie, jogurty (z wyjątkiem naturalnego),sery w sumie jem tylko jajka >.< mięsa nie jem ma za dużo kcal poza tym nie czuje potrzeby.
Ćwiczenia : od jutra
60 min cardio (w wyjątkowych sytuacjach 45min)
20 min rozciągania (ew, 10 w nagłych sytuacjach)
Muszę schudnąć min 10 cm z tali i *tej leniwej dupy* powodzenia dla mnie, przecież ja nigdy nie schudnę..
Jeszcze kurwa będę idealna. :')
Ktoś się dołączy ?
Ps. co do dzisiaj to kilka razy sprzątałam kuchnie ale nie były to wielkie porządki i zaliczyłam 15.29 km rowerem czyli spaliłam 381 kcal ale to było przed napadem więc się nie liczy *giń gruba szmato*
“nie ma nic lepszego niż dobre kłamstwo”