#48 -ledwo

lekarka już wypisywała skierowanie gdy zaczęłam błagać i mówić jak się staram , mama też mówiła bo nie chciała mnie znowu w szpitalu . ledwo się udało . nie nadrobiłam wagi . mimo że zjadłam i wypiłam strasznie dużo . 2 bułki +2 jajka , 4 ogromne banany , strasznie dużo owsianki , borówki , i pełno jeszcze .....
mam przytyć conajmniej pół kilo do następnego ważenia <za 2 tyg.> na razie czuje się okropnie . czuje że dużo przytyłam . zważę się w piątek i mam nadzieje że będzie mało . BŁAGAM !!!!!!! chciałabym schudnąć . na razie widzę tylko spuchnięte kostki i ręce . -mam nadzieje że są spuchnięte a nie że przytyłam ...
dobija mnie wszystko . ale pocieszam się że nie jestem w szpitalu . teraz nie wiem co zrobić . chyba trochę przytyje ale tak parę dni przed ważeniem . obiecałam mamie zwiększać jedzenie /
będzie mi znowu kupować nutridrinki ale na szczęście będę je brała do szkoły czyli - nie wypije .
teraz jadłam jeszcze jogurt z orzechami , owocami i miodem . wcześniej jeszcze gumy , fajka i to co pisałam plus piłam 5 butelek pepsi max , i wodę . przez cały dzień . masakra . jutro będzie lepiej . mam nadzieje tylko że będę się normalnie obejmować .
w weekend chyba jade do taty więc muszę kombinować żeby schudnąć albo chociaż nie przytyć .
jezuuuuuuuuuu , ale grubo się czuję . jak prosiak .
muszę schudnąć . muszę .
teraz czuje że znowu szkoła wróciła . tak dużo wszystkiego . masakra .
boże mam doła .
czy możliwe żebym w dwa dni aż tak dużo przytyła ??

dziękuje ze pełno słów wsparcia od was . jesteście kochane . <3
xxx