nie ogarniam mojej wagi . w tym samym czasie pokazuje sto różnych wag !!! i która jest prawdziwa ? raz kilo więcej raz kilo mniej . nie ogarniam . na szczęście obwody są super . jeszcze jutro się zważę .
kino było spoko , fajny film chociaż bez jakiegoś szału .
dziś muszę się uczyć ale nie chcę . cholernie . do dupy .
wczoraj zrobiłam tylko religie
a co z Quo Vadis ?! no właśnie .....
rodzice się czepiają że pije colę a nie soki . chcą żebym piła soki ! taaaaa . pffff . litrem 440kcal . PEEEEEWNIEE . już lecę . -.-
zimno mi . wyszłam z psem . zapaliłam . wróciłam . mama dała mi śniadanie :c <bardzo dużo dzisiaj!!!!> trochę się załamałam . no i mama poszła spać . a mi się już kompletnie nie chcę .
bilans :
fajka x2 , dużoooo płatków owsianych na sojowym +ok.200g malin , 3 litry pepsi max . planuje jeszcze :<EDIT.> zielone smoothie <banan duży , szpinak baby -2 garście , woda> , makaron ciemny <ok.90g suchego> z pesto zielonym <duża łyżka czubata> , jogurt z owocami mrożonymi , bułka ciemna ze słonecznikiem <duża> z paprykarzem szczecińskim z łososiem . i kolejne 3l pepsi .
zobaczymy jak wyjdzie .
widzę że mało piszecie . nie ma co czytać
. buziaki xxx.
kino było spoko , fajny film chociaż bez jakiegoś szału .
dziś muszę się uczyć ale nie chcę . cholernie . do dupy .
wczoraj zrobiłam tylko religie

rodzice się czepiają że pije colę a nie soki . chcą żebym piła soki ! taaaaa . pffff . litrem 440kcal . PEEEEEWNIEE . już lecę . -.-
zimno mi . wyszłam z psem . zapaliłam . wróciłam . mama dała mi śniadanie :c <bardzo dużo dzisiaj!!!!> trochę się załamałam . no i mama poszła spać . a mi się już kompletnie nie chcę .
bilans :
fajka x2 , dużoooo płatków owsianych na sojowym +ok.200g malin , 3 litry pepsi max . planuje jeszcze :<EDIT.> zielone smoothie <banan duży , szpinak baby -2 garście , woda> , makaron ciemny <ok.90g suchego> z pesto zielonym <duża łyżka czubata> , jogurt z owocami mrożonymi , bułka ciemna ze słonecznikiem <duża> z paprykarzem szczecińskim z łososiem . i kolejne 3l pepsi .
zobaczymy jak wyjdzie .
widzę że mało piszecie . nie ma co czytać

