#58

zwolniłam się dziś ze szkoły w trakcie lekcji . źle się czułam .
jutro też nie idę .
może będzie lepiej jak trochę się wyleże . a przy okazji odpocznę .
chce jechać do taty ale nie wiem czy sie zgodzi skoro jestem chora ! .
mam takie dwie gule . jakby wysadzone migdały albo węzły chłonne na szyji . z obu stron .
niby nie bolą . ale czuje się nie wyraźnie .
w szkole nie mogłam usiedzieć .
a co do wagi ... to jutro wszystko się okażę . zobaczę czy przytyłam czy schudłam . czuje się tak po średnio . może będzie nie aż tak dużo ..... modle się .
jedzenia dużo no ale mniej i tak niż wczoraj .
zobaczymy co będzie . na razie mam wyrzuty . straszne .
bilans :
fajka, tabletka do ssania , apap , metafen , a'la rutinoscorbin x4, antybiotyk i osłonowe
podwójna porcja <ok. 100g> kaszki bobovita zbożowa +woda ok.300ml <ok.440 kcal> +ok.150g malin , dwa duże kubki kawy rozpuszczalnej , zupa gęsta krem z warzyw <m.in. kalafiora i pomidorów> , 7 dużych bardzo słodkich <mega dojrzałych> śliwek , energetyk black zero sugar 400ml , bułka duża ze słonecznikiem z margaryną delmą z masłem z pomidorem i bazylią +serek wiejski lekki 150g , +ok.1,5l wody lekko gazowanej dobrowianki .
w chuj dużo ale nic nie zrobię .
napiszę jutro po ważeniu . trzymajcie kciuki .
edit . idę do lekarza z bratem .
xxx