wczoraj ważąc się przeżyłam szok !!!! było najmniej odkąd wyszłam ze szpitala w lutym !!!!!!!! mega się cieszyłam tym bardziej że tyle zjadłam ... ale dziś 400g więcej
. trochę puchnę . i boje się że tyje . ale postaram się schudnąć . nie mam dziś szkoły bo nauczyciele mają jakieś szkolenie więc już mam weekend <3 pospałam sobie do 9 . a nie do 5.30 jak zawsze
.
jutro <mam nadzieje> spotykam się z moim przyjacielem . kupi mi przy okazji moje ulubione fajki , połazimy , pogadamy , nie mogę się doczekać <3 <tak , wiem wiem że pisze to już setny raz
> .
boje się że teraz będę cały czas tyć . będę się modlić żeby nie ... nie wiem dokładnie co będę jeść , bo mama mi każe zwiększać i jest nieprzewidywalna . no ale postaram się nie przesadzać .
wczorajszy bilans : <czw.-15.10>
fajka mentolowa , depresanty x2
dużooo owsianki na sojowym , 2 duże kubły kawy rozpuszczalnej crema , zupa krem z warzyw <m.in. kalafiora,buraczków i pomidorów> duużoo gęste , 2 buraki ćwikłowe gotowane <ok.600g> , duża grahamka z serkiem śmietankowym philadelphia ze szczypiorkiem , 3 litry pepsi max -TYLE .
dzisiejszy bilans <pt.-16.10>
fajka mentolowa , depresanty x2
dużo owsianki na sojowym +duża łyżeczka miodu gryczanego , kubeł kawy rozpuszczalnej , 3 butelki oshee zero multifruit po 0,75l każda , pare łyków 4move zero <butelka 0,75l> , ogromne jabłko <prawie 300g> , zupa krem z warzyw <kalafioru,buraków,pomidorów itd.> dużoo , gęste , duża bułka grahamka z dużą ilością delmy extra z masłem , pomidorem i bazylią +serek wiejski lekki 200g.
a tak w ogóle strasznie słabo widzę z daleka . boże ja nie chcę okularów! idę we wtorek do okulisty ....
może chociaż soczewki ?? . do dupy .
dobra lecę . trzymajcie kciuki żeby waga nie pokazała więcej . !
bardzoo się boję że będę teraz tyła
buziaki xxx


jutro <mam nadzieje> spotykam się z moim przyjacielem . kupi mi przy okazji moje ulubione fajki , połazimy , pogadamy , nie mogę się doczekać <3 <tak , wiem wiem że pisze to już setny raz

boje się że teraz będę cały czas tyć . będę się modlić żeby nie ... nie wiem dokładnie co będę jeść , bo mama mi każe zwiększać i jest nieprzewidywalna . no ale postaram się nie przesadzać .
wczorajszy bilans : <czw.-15.10>
fajka mentolowa , depresanty x2
dużooo owsianki na sojowym , 2 duże kubły kawy rozpuszczalnej crema , zupa krem z warzyw <m.in. kalafiora,buraczków i pomidorów> duużoo gęste , 2 buraki ćwikłowe gotowane <ok.600g> , duża grahamka z serkiem śmietankowym philadelphia ze szczypiorkiem , 3 litry pepsi max -TYLE .
dzisiejszy bilans <pt.-16.10>
fajka mentolowa , depresanty x2
dużo owsianki na sojowym +duża łyżeczka miodu gryczanego , kubeł kawy rozpuszczalnej , 3 butelki oshee zero multifruit po 0,75l każda , pare łyków 4move zero <butelka 0,75l> , ogromne jabłko <prawie 300g> , zupa krem z warzyw <kalafioru,buraków,pomidorów itd.> dużoo , gęste , duża bułka grahamka z dużą ilością delmy extra z masłem , pomidorem i bazylią +serek wiejski lekki 200g.
a tak w ogóle strasznie słabo widzę z daleka . boże ja nie chcę okularów! idę we wtorek do okulisty ....

może chociaż soczewki ?? . do dupy .
dobra lecę . trzymajcie kciuki żeby waga nie pokazała więcej . !


buziaki xxx