Od wczoraj wieczora nie mogę się najeść! Jem i jem i jeeeeeeeem a żołądek dalej się domaga
Wgl wczorajsze plany się pogmatwały. Obiad zjadłam na kolacje, dopchałam się jeszcze płatkami czekoladowymi (chwała Bogu, ze się skończyły) i położyłam się po godzinie spać.
Dzisiaj za to zjadłam
2 wafle ryżowe
2 banany
jabłuszko
serek waniliowy z płatkami kukurydzianymi (tak o aby się w końcu zapchać)
2 jajka na twardo
i zobaczymy jaki atak bd miała wieczorem, bo na razie głodna nie jestem i wypiłam herbatkę na przeczyszczenie, która nie zadziałała ;/
Aż mam ochotę zwymiotować, ale od tego się bardziej tyje !
Na kolacje zjadłam aż 3 krokiety z mięsem, aby nie mieć później napadu. najwyżej całą paczkę fajek spalę
3/15
BEZ
obżarstwa 0
słodkiego 0
słonego 3
masła 3
białego pieczywa 3
sera 3
Z
siemię lniane 3
nasiona chia 3
TYLKO woda 0
tradycyjnie rozgrzewka z Mel B, ćwicznia na ręce i rozciąganie .

Dzisiaj za to zjadłam
2 wafle ryżowe
2 banany
jabłuszko
serek waniliowy z płatkami kukurydzianymi (tak o aby się w końcu zapchać)
2 jajka na twardo
i zobaczymy jaki atak bd miała wieczorem, bo na razie głodna nie jestem i wypiłam herbatkę na przeczyszczenie, która nie zadziałała ;/
Aż mam ochotę zwymiotować, ale od tego się bardziej tyje !
Na kolacje zjadłam aż 3 krokiety z mięsem, aby nie mieć później napadu. najwyżej całą paczkę fajek spalę
3/15
BEZ
obżarstwa 0
słodkiego 0
słonego 3
masła 3
białego pieczywa 3
sera 3
Z
siemię lniane 3
nasiona chia 3
TYLKO woda 0
tradycyjnie rozgrzewka z Mel B, ćwicznia na ręce i rozciąganie .