Eh, wiem, że mogłam się bardziej postarać, ale stopniowo zacznę ucinać kalorie. Mój organizm przeżyłby szok na 500/600.
śniadanie: riso - 200 kcal (uwielbiam)
obiad: zupa pomidorowa z ryżem, niezabielana - jakieś 300 kcal.
podwieczorek: sucharek + kostka gorzkiej czekolady - 70 kcal
kolacja: zupka chińska - 330 kcal
Razem: około 900 kcal. Jutro postaram się nie przekroczyć 800, chyba, że pojadę do babci. Trzymajcie za mnie kciuki i życzę miłego wieczoru <3
śniadanie: riso - 200 kcal (uwielbiam)
obiad: zupa pomidorowa z ryżem, niezabielana - jakieś 300 kcal.
podwieczorek: sucharek + kostka gorzkiej czekolady - 70 kcal
kolacja: zupka chińska - 330 kcal
Razem: około 900 kcal. Jutro postaram się nie przekroczyć 800, chyba, że pojadę do babci. Trzymajcie za mnie kciuki i życzę miłego wieczoru <3