Zostałam w domu,chora! Hura! Prawdopodobnie nie będę

Zostałam w domu,chora! Hura! Prawdopodobnie nie będę na klasówce i będę miała więcej czasu na naukę. Mocno się cieszę.

Jeszcze nic nie zjadłam. Wypiłam 0,8l kawy i 0,5l herbaty.

“Praktycznie każdej nocy stłumione lęki wymykały się spod racjonalnej kontroli. Stawały się niczym mały lunatyk,który snując się po przestworzach nieświadomego mózgu,infekował boleśnie umysł i ciało. Wzniecał popędy i przerażenie. Czasem chciał czegoś więcej. Strach przychodził,by przekazać coś jeszcze od siebie-przypomnieć utajone chwile,przeżyć (nie)przeżyte momenty,zrozumieć coś dodatkowo,poznać.”

K. Otwinowska "Historia mojego (nie) ciała