Bilans :
9 : 00 - płatki owsiane na odtłuszczonym mleku
12 : 00 - jabłko, wafel ryżowy
15 : 00 - jogurt grecki, batonik zbożowy
16 : 00 - dwie kromki chleba żytniego z plasterkami piersi z kurczaka ( tata..... )
- 2 l wody
- 3 x 500 ml kubek zielonej herbaty
- mel b na pośladki
- 200 brzuszków
- sprzątanie domu
Znalazłam dziś zdjecia z Krety. Z 2011 roku. Ważyłam wtedy z 49 kg. Jadłam co chciałam, kiedy chciałam i jak chciałam. Może i byłam szczesliwa, ale za to obleśnie gruba.
Tu mam dla zestawienia zdjęcie z tegorocznych wakacji. Przy wadze 43 kg. Z czego musiałam cały czas jesc pod okiem rodziców. I co mnie najbardziej zadziwia w ciagu 8 dni przytyłam tam 0,3 kg przy 4 normalnych posiłkach. A tu w ciagu 2 dni potrafię 0,7 czasem...
Tak w ogóle to uwielbiam podróżować i ciesze sie, że rodzice mi to umożliwiają. Kocham klimat śródziemnomorski. To ciepło, tych ludzi, tą wolność. Nikt sie nigdzie nie spieszy. Wszystko powoli, powoli.
I kocham pływać. Kocham wodę. W każdej postaci. Czy to ocean, morze, wanna, prysznic czy basen. Zdecydowanie powinnam być syrenką.
Chciałabym w przyszłości zamieszkać na Krecie. W małym miasteczku. W domku tuż przy plaży. Pachnąca solą i rozgrzanym powietrzem. Z pyszną opalenizną i twarzą zroszoną piegami. Biegałabym po plaży, nurkowała przy przybrzeżnych jaskiniach i pracowała w pobliskiej tawernie. Proste życie. Nic by mi wiecej do szczęścia nie było potrzeba.
9 : 00 - płatki owsiane na odtłuszczonym mleku
12 : 00 - jabłko, wafel ryżowy
15 : 00 - jogurt grecki, batonik zbożowy
16 : 00 - dwie kromki chleba żytniego z plasterkami piersi z kurczaka ( tata..... )
- 2 l wody
- 3 x 500 ml kubek zielonej herbaty
- mel b na pośladki
- 200 brzuszków
- sprzątanie domu
Znalazłam dziś zdjecia z Krety. Z 2011 roku. Ważyłam wtedy z 49 kg. Jadłam co chciałam, kiedy chciałam i jak chciałam. Może i byłam szczesliwa, ale za to obleśnie gruba.
Tu mam dla zestawienia zdjęcie z tegorocznych wakacji. Przy wadze 43 kg. Z czego musiałam cały czas jesc pod okiem rodziców. I co mnie najbardziej zadziwia w ciagu 8 dni przytyłam tam 0,3 kg przy 4 normalnych posiłkach. A tu w ciagu 2 dni potrafię 0,7 czasem...
Tak w ogóle to uwielbiam podróżować i ciesze sie, że rodzice mi to umożliwiają. Kocham klimat śródziemnomorski. To ciepło, tych ludzi, tą wolność. Nikt sie nigdzie nie spieszy. Wszystko powoli, powoli.
I kocham pływać. Kocham wodę. W każdej postaci. Czy to ocean, morze, wanna, prysznic czy basen. Zdecydowanie powinnam być syrenką.
Chciałabym w przyszłości zamieszkać na Krecie. W małym miasteczku. W domku tuż przy plaży. Pachnąca solą i rozgrzanym powietrzem. Z pyszną opalenizną i twarzą zroszoną piegami. Biegałabym po plaży, nurkowała przy przybrzeżnych jaskiniach i pracowała w pobliskiej tawernie. Proste życie. Nic by mi wiecej do szczęścia nie było potrzeba.